Wrześniowe śluby zawsze mają to do siebie że nigdy nie wiadomo jaka będzie pogoda – na szczęście ta tego dnia dopisała i wszystko od przygotowań aż do wesela poszło idealnie. Oczywiście to „idealnie” to nie tylko zasługa pogody, ale przede wszystkim pary młodej – Kamili i Bartka którzy naprawdę mocno zaangażowali się w to by ten dzień był naprawdę najszczęśliwszym dniem w ich życiu. Począwszy już od przygotowań, wszystkich szczegółów, dekoracji domu, kościoła, sali weselnej, samochodu którym poruszali się tego dnia, a skończywszy na załatwieniu jednego z najlepszych DJ-ów z naszego małego miasta Płocka – Przemka Supronowicza, który genialnie poprowadził całe wesele i wszyscy włącznie z parą młodą bawili się świetnie tego dnia. Tutaj przedstawiam zaledwie ułamek tego co udało mi się uchwycić tego dnia, ale mam nadzieję że te fotografie dadzą chociaż ułamek tego co się wtedy działo.